Lata 70 – 80

Twórcą drużyny rugby w Mińsku Mazowieckim był Zbigniew Mirosz. On też doprowadził swoich zawodników do największych sukcesów również na arenie międzynarodowej. W 1963 roku Zbigniew Mirosz wrócił po studiach do Mińska Mazowieckiego, gdzie znalazł pracę jako nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół Zawodowych nr 2 w Mińsku Mazowieckim, czyli popularnym „Mechaniku”. Był absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie i miał II klasę trenerską ze specjalizacją rugby. Pierwsze treningi odbywały się w ramach szkolnych zajęć, w których udział brali uczniowie „Mechanika”. Pierwszy oficjalny mecz drużyna rugby rozegrała w 1969 roku jako SKS Olimp z LO nr 49 w Warszawie. Już wtedy mińscy zawodnicy pokazali swoje umiejętności wygrywając 18:3.

Coraz większa popularność rugby w Mińsku Mazowieckim sprawiła, że do drużyny dołączali zawodnicy z innych szkół, a 6 czerwca 1971 roku rugbiści trenujący do tej pory w szkolnym klubie stali się częścią MKS Mazovia Mińsk Mazowiecki. Trenerem nowo powstałej sekcji był Zbigniew Mirosz, a jego umiejętności szkoleniowe znajdowały odzwierciedlenie w wynikach sportowych drużyny, która od początku osiągała sukcesy na arenie krajowej.

Już w pierwszym roku działalności juniorzy grali w eliminacjach Mistrzostw Polski Okręgu Warszawskiego, a rok później MKS Mazovia został zgłoszony do Pucharu Polski, czyli rozgrywek ligowych. W1971 roku mińska drużyna zwyciężyła w Wieloboju Rugbisty. Wychowankowie Zbigniewa Mirosza zaczęli być powoływani do reprezentacji narodowej.

Jedną z ówczesnych gwiazd mińskiego rugby był Ryszard Piesio – rugbista Mazovii grający w kadrze narodowej oraz Andrzej Kuć – jeden z najmłodszych zawodników, którzy trafili do polskiej reprezentacji.

Za sprawą rugbistów Mińsk Mazowiecki znalazł się na mapie miast pierwszoligowych, co było ogromnym sukcesem niewielkiego klubu. Od roku 1975 gościły tu takie potęgi, jak Lechia Gdańsk, Orkan Sochaczew, AZS Warszawa czy Budowlani Łódź. Na mecze przychodziły tłumy kibiców, a rugby stawało się najpopularniejszym sportem w mieście. Pierwszy mecz I ligi B drużyna MKS Mazovia rozegrała 10 września 1971 r. w Sopocie z miejscowym Ogniwem, przegrywając po wyrównanej walce 5:6. Przed własną publicznością rugbiści zaprezentowali się 26 września 1971 r. na meczu z Posnanią Poznań. Niestety, mimo zaangażowania mińskich zawodników, drużyna z Poznania okazała się silniejsza. Mińszczanie przegrali 6:17.

W sezonie 1972/73 MKS Mazovia grała w II lidze, zajmując 5 miejsce. Na mińskim stadionie grały takie drużyny, jak Posnania Poznań, Czarni Bytom, Orzeł Warszawa, Ogniwo Sopot i Orkan Sochaczew. Kolejny sezon był dla mińszczan znacznie lepszy. W 1973 r. zawodnicy Mazovii zdobyli tytuł wicemistrza Polski juniorów. Gwiazdami ówczesnej drużyny, która sięgnęła po wicemistrzostwo byli: Tadeusz Bogusz, Andrzej Kuć i Paweł Stosio. Równie udane były rozgrywki ligowe.

W rywalizacji o mistrzostwo II ligi w sezonie 1973/74 Mazovia zajęła II miejsce. Barw Klubu broniło wtedy wielu znakomitych zawodników, w tym: Tadeusz Bogusz, Marian Ciszkowski, Zdzisław Eisler, Krzysztof Krac, Andrzej Kuć, Tadeusz Kuzaka, Mieczysław Leonko, Krzysztof Mikiciuk, Janusz Mirosz, Zbigniew Mirosz, Romuald Koniecko, Henryk Niedziółka, Grzegorz Nowicki, Ryszard Piesio, Tadeusz Trzciński, Kazimierz Rudaś, Krzysztof Sałajczyk, Krzysztof Ślizarski, Jan Zych, Wojciech Zych, Maciej Cybulski, Kazimierz Zaniewski.

Sezon 1973/74 to również rywalizacja na szczeblu międzynarodowym. Kibice z Mińska Mazowieckiego po raz pierwszy byli świadkami międzypaństwowego Spotkania. Na Stadionie przy ul. Sportowej Mazovia gościła Ii-ligowy rumuński zespół Dacia Konstanca. Mińscy rugbiści nie dali gościom szansy wygrywając 45:13.

Kolejny sezon 1974/75 to dla Mazovii walka w I lidze, gdzie ostatecznie drużyna z Mińska Mazowieckiego uplasowała się na 6 miejscu. Niezbyt udane występy ligowe, zawodnicy zrekompensowali sobie podczas wyjazdu do Rumunii. W dniach 12 – 18 października 1974 roku Mazovia gościła w Konstancy, gdzie po raz kolejny pokonała II ligową Dacię Konstanca, choć tym razem zwycięstwo 18:11 było znacznie skromniejsze niż podczas meczu na własnym Stadionie.

Mimo zmiennego szczęścia w rozgrywkach ligowych, juniorzy z Mazovii niezmiennie Stanowili krajową czołówkę. W 1975 reprezentacja juniorów zdobyła III miejsce w mistrzostwach Polski. Natomiast w sezonie ligowym 1975/76 w rozgrywkach II ligi zespół zajął 8 miejsce.

Zawodnicy z Mińska Mazowieckiego rywalizowali z Polonią Poznań, Skrą Warszawa, AZS Warszawa, Budowlanymi Łódź, Posnanią Poznań, Lechią Gdańsk, Orkanem Sochaczew. W tym czasie trzon mińskiej drużyny Stanowili: Tadeusz Bogusz, Sławomir Chojnowski, Krzysztof Fotyga, Andrzej Gołowicz, Zbigniew Górny, Zenon Izdebski, Krzysztof Jurewicz, Andrzej Kosiński, Roman Kuś, Andrzej Kuć, Krzysztof Krac, L. Malinowski, Zbigniew Mirosz, Grzegorz Nowicki, Ryszard Piesio, Bogdan Popławski, Aleksander Sas, Zbigniew Stelmach, Jacek Szumowicz, Kazimierz Płochocki.

Ten sezon obfitował również w Spotkania o randze międzynarodowej. Jesienią 1975 r. Mazovia gościła czeską drużynę Bałkien Karwina, wygrywając 26:7. Wiosną przyszedł czas na rewanż. W dniach 26-29 kwietnia 1976 r. miński zespół wyjechał do Czechosłowacji, gdzie potwierdził swoja klasę wygrywając z gospodarzami 35:13. Po powrocie do Mińska Mazowieckiego zawodnicy mieli tylko dzień odpoczynku, bo już 30 kwietnia zespół przyjmował francuską drużynę Cheminots Paris, która w mieście nad Srebrną gościła do 4 maja. Mińscy rugbiści znowu nie okazali się gościnni pokonując Francuzów 29:16. Wtedy też miński stadion przeżył prawdziwe oblężenie fanów owalnej piłki, którzy na żywo chcieli zobaczyć międzynarodowe potkanie. Trzy tygodnie później drużyna z Mińska Mazowieckiego wyjechała do Francji. W dniach 21-25 maja 1976 r. zespół gościł w Paryżu, gdzie rugbiści zremisowali z zespołem Saint Denis 17:17, a w drugim meczu pokonali Cheminots Paris 26:8. Międzynarodowe sukcesy przełożyły się również na dobre występy w kraju, bo w sezonie 1975/76 juniorzy zajęli 4 miejsce w Polsce.

1976 rok był też ostatnim, w którym drużynę MKS Mazovia prowadził Zbigniew Mirosz. Jego następcą został Aleksander Sas, który prowadził drużynę w latach 1976 -1978, a po nim na rok objął ją Henryk Niedziółka. Tymczasem Zbigniew Mirosz, po wycofaniu się z rozgrywek II ligi Mazovii, poświęcił się pracy w szkole i prowadzeniu drużyny juniorów SKS Mechanik. Trenerskie umiejętności Zbigniewa Mirosza sprawiły, że spod jego ręki wychodziło wielu zawodników, którzy byli powoływani do reprezentacji Polski juniorów.

W roku 1979 drużyna SKS Mechanik grała towarzyski mecz z seniorską drużyną Pocztowiec Berlin wygrywając 24:22. Właśnie wtedy zrodziła się myśl o reaktywacji sekcji rugby w Klubie Mazovia Mińsk Mazowiecki. Głównymi inicjatorami tego pomysłu byli: wielokrotny reprezentant Polski i były zawodnik Mazovii Andrzej Kuć, któremu kontuzja kręgosłupa przerwała karierę na boisku oraz grupa byłych zawodników Mazovii. Od tej chwili zaczęły się intensywne treningi i w 1981 oficjalnie reaktywowano sekcję rugby w MKS Mazovia.

Zbudowana przez Andrzeja Kucia drużyna była udanym połączeniem doświadczenia i młodości. Swoje miejsce znaleźli w niej zarówno byli zawodnicy z pierwszego składu MKS Mazovia jak i młodzi wychowankowie Zbigniewa Mirosza wywodzący się z SKS Mechanik, którzy zakończyli występy w drużynie juniorskiej. Andrzej Kuć potrafił skonsolidować całą ekipę i prawił, że coraz więcej osób zgłaszało się do drużyny. Jak wspomina jeden z ówczesnych zawodników MKS Mazovia, Leszek Kopczyński profesjonalizm trenerski, fachowość prowadzonych zajęć i budowanie doskonałej atmosfery w drużynie powodowała, że coraz więcej chętnych zgłaszało się na treningi, a efektem tego było zgłoszenie w 1981 roku drużyny Mazovii do rozgrywek II ligi.

To był trudny okres zarówno dla trenera jak i całej drużyny, ponieważ w 1981 roku zmieniono system rozgrywek z systemu jesień-wiosna na system wiosna-jesień. W rezultacie w sezonie 81/82 drużyna grała trzy rundy: jesień-wiosna-jesień. Rundę jesienną zakończyła z jednym zwycięstwem i czterema porażkami.

Zimę zawodnicy przepracowali bardzo solidnie, chociaż czas był ciężki, szczególnie po 13.12.1981 r. Sezon wiosenny rozpoczął się turniejem o Puchar Otwarcia w Śliwicach (Bory Tucholskie), rywalizacją z drużynami Czarni Bytom, Orkan Sochaczew i Brda Rytel. Przed sezonem rozegrano jeszcze Sparing z I-ligową Skrą Warszawa, przegrywając 38 do 6. Sezon rozpoczął się meczem z Bobrkiem Karb Bytom wygranym 55:0. W następny wyjazdowym meczu Mazovia utrzymała dobrą passę przywożąc zwycięstwo. Wyjazd do Krakowa został zapamiętany również z innej, pozasportowej, Strony. Mecz odbył się 1 maja 1982 r. i drużyna wjeżdżając do Krakowa, z oburzeniem przyjęła, że nad Wawelem powiewa czerwona flaga. To Spotkanie z Juvenią Kraków, Mazovia wygrała 13:3. W tym sezonie mińską drużynę pokonali jedynie Budowlani Olsztyn 6:32.

Mecze Pucharu Polski z I-ligową bardzo mocną drużyną Posnanii Mazovia, niestety, przegrała 6:66 i 4:42. Na zakończenie sezonu pięciu zawodników drużyny uczestniczyło w Turnieju Stolic na warszawskim AWF.

Sezon 1981/82 drużyna zakończyła na 3 miejscu, choć gdyby nie słabsze wyniki w pierwszej rundzie, byłaby nawet szansa na awans:

W tym okresie barw Mazovii bronili: Grzegorz Nowicki, Dariusz Paszkowski, Mirosław Cyran, Ireneusz Dziaduszek, Bogusław Bartnicki, Wiesław Gawron, Marek Michalski, Wojciech Ryszawa, Janusz Rosołek, Wojciech Zych, Jan Zych, Jerzy Krajewski, Dariusz Kuć, Jarosław Borkowski, Leszek Kopczyński, Kazimierz Płochocki, Zbigniew Stelmach, Tadeusz Bogusz, Grzegorz Bartnicki, Zenon Izdebski, Marek Zając, Sławomir Chojnowski, Andrzej Gołowicz, Grzegorz Jurczak, Andrzej Wałachowski, Zbigniew Górny, Wojciech Teodorczuk, Marek Bakuła, Zbigniew Wieczorek, Marek Dzięcioł.

W kolejnym sezonie drużyna borykała się z brakami kadrowymi. Po tym jak Zbigniew Mirosz zakończył pracę w „Mechaniku” i przeniósł się do Warszawy, sekcja rugby w SKS Mechanik przestała istnieć i drużyna straciła zaplecze dobrze wyszkolonych juniorów. W Mazovii część starszych zawodników zakończyła kariery, część otrzymała powołania do wojska. Po dokończeniu rundy w mocno okrojonym składzie władze Klubu zostały zmuszone do wycofania drużyny z rozgrywek. Z tej drużyny 4 zawodników postanowiło kontynuować karierę. Do I-ligowej Skry przeszli Zenon Izdebski i Leszek Kopczyński. Do II-ligowego WFS Siedlce – Jarosław Borkowski i Zbigniew Górny. Wprawdzie rugby w Mińsku Mazowieckim gościło niepełna dwie dekady, ale był to czas, kiedy do miasta nad Srebrną zawitał sport na europejskim poziomie. Pierwszoligowe i międzynarodowe mecze na Stadion przy ul. Sportowej przyciągały tłumy kibiców oklaskujących rugbistów z Mińska Mazowieckiego. W Styczniu 2009 roku w Mińsku Mazowieckim w czterdziestą rocznicę powołania drużyny rugby odbył się pierwszy zjazd zawodników, w którym uczestniczyli zarówno ci, którzy grali w drużynie Stworzonej przez Zbigniewa Mirosza jak i ci, którzy swoją przygodę z rugby zaczęli w latach 80-tych. Zasługi założyciela mińskiej drużyny rugby docenili mińscy samorządowcy, którzy 21 września 2009 roku ulicy nieopodal Stadionu nadali nazwę Zbigniewa Mirosza.

Reaktywacja – obecna drużyna

Jesienią 2014 roku grupa młodych ludzi postanowiła reaktywować rugby w Mińsku Mazowieckim. Działalność rozpoczęli jako Rugby Club Mazovia, nawiązując do mińskich tradycji sportowych.

Początkowo zgłosiło się około 30 osób, które rozpoczęły treningi na boisku przy Zespole Szkół im. Marii Skłodowskiej Curie w Mińsku Mazowieckim. Młodzi ludzie nie mieli żadnego wdarcia finansowego, a jedynie piłki, chęć pracy i ambicje, by jak najlepiej grać. Młodych zawodników wspierali Andrzej Gołowicz i Leszek Kopczynski tworzący duet trenerski oraz Krzysztof Krac, Jerzy Milart, Sławomir Chojnowski, Andrzej Kuć.

Zanim drużyna zgłosiła się do rozgrywek drugiej ligi brała udział w kilku turniejach. Grali w Sochaczewie, Legionowie, a latem 2015 występowali w Siedlcach w rugby plażowym, gdzie mieli okazję wystąpić przeciwko doświadczonym zawodnikom. Szeroka publiczność, reaktywowaną drużynę rugby, mogła oglądać 21 marca 2016 w pokazowym meczu przeciwko MKS Awenta Pogoń Siedlce podczas otwarcia Stadionu przy ul. Budowlanej w Mińsku Mazowieckim.

W roku 2017 RC Mazovia Mińsk Mazowiecki zgłosiła się do rozgrywek II ligi Rugby. Na zakończenie sezonu zajęła ostatnie miejsce, jednakże zebrała bardzo cenne doświadczenie. Wpływ na wyniki miała zapewne sytuacja kadrowa, odejście wielu starszych doświadczonych zawodników oraz napływ świeżych, którzy od podstaw uczyli się gry w Rugby.

W sezonie 2018 Mazovia kontynuowała występy w II lidze. Pomimo zajęcia ostatniego miejsca w lidze zawodnicy zwyciężyli drużynę Chaosu Poznań oraz zremisowali z Miedziowymi Lubin (oba mecze na własnym stadionie).

Od drugiej części sezonu 2018 trenerem Mazovii po odejściu z klubu Andrzeja Gołowicza został Zdzisław Szczybelski, trener z ogromnym doświadczeniem, wiedzą i charyzmą.

Powoli zaczął krystalizować się również skład drużyny, gdzie do zawodników reaktywujących drużynę w 2014 roku czyli: Jakuba Wieczorka, Arkadiusza Głuchowskiego, Łukasza Witowskiego, Artura Wadasa, Sebastiana Jaworskiego, Piotra Dębskiego, Pawła Woźniaka, Karola Sowy, Macieja Prońko i Krystiana Kopczyńskiego dołączyło wielu nowych graczy.

Rok 2019 rozpoczęliśmy sparingami z warszawską Legią (dwukrotnie) oraz AZS AWF Warszawa. Ponadto zawodnikom został narzucony reżim treningowy, który był w rzetelnie i bezwzględnie egzekwowany. Po zawodnikach widać było, że wzrost wydolności fizycznej oraz regularne treningi pozytywnie wpłynęły na pewność siebie zawodników.

Skrócone rozgrywki II ligi – sezon wiosna 2019, pomimo zaangażowania zawodników okazał się rozczarowaniem pod względem sportowym. 4 mecze przegrane, choć każdy był do wygrania. Jeden wygrany walkowerem z Chaosem Poznań. (w zamian za to był przegrany mecz sparingowy z Belsize Park Rugby z Londynu). Zawodnicy popełniali błędy w najprostszych sytuacjach, głupie straty i nieprzemyślane zagrania doprowadzały do wysokich porażek.

Po zakończeniu sezonu Wiosna 2019 z funkcji trenera zrezygnował Zdzisław Szczybelski. W jego miejsce pojawił się w klubie Paweł Piekarek. trener z wieloletnią karierą zawodniczą. Poza nową „miotłą” w klubie pojawili się nowi zawodnicy: Mateusz Kocoń, Piotr Jurkowski, Mariusz Siwicki, Artur Krystek. Dodatkowo nieocenionym wsparciem dla drużyny jest Jakub Rożek oraz zawodnicy trenujący na co dzień w klubie Frogs Warszawa Rugby w osobach m.in. Dawida Wernika, Alcindo Uwary, Brandona Gwary, Vazhy Gaprindashvilego.

Niestety po raz kolejny los sprawił, że awans z drugiej ligi jest praktycznie niemożliwy. W sezonie 2019 – 2020 w II lidze przyszło nam rywalizować z Posnanią Poznań oraz Arką Rumia. Te drużyny okazały się zbyt silne, jednak pokonując w dobrym stylu Gryfy Ruda Śląska na wyjeździe oraz w jeszcze lepszym u siebie Alfę Bydgoszcz RC Mazovia pokazała, że stać ją na wiele. Po zakończeniu rundy ponownie stanowisko pierwszego trenera objął Zdzisław Szczybelski.

Runda wiosenna sezonu 2019 – 2021 ze względu na pandemię COVID – 19 nie została rozegrana. Rozgrywki te zakończyliśmy na 3 miejscu. Zespół trenował choć opuściło go kilku kluczowych zawodników, natomiast dołączyło do nas kilku młodych, uzdolnionych zawodników z Pogoni Siedlce. Do sezony 2020 – 2021 przystąpiliśmy pełni entuzjazmu i głodni gry. Przed rozpoczęciem rozgrywek rozegraliśmy sparing z drużyną Białegostoku. W grupie przyszło nam walczyć z Juvenią II Kraków, Budowlanymi Łódź, Miedziowymi Lubin oraz Gryfami Ruda Śląska.

Grupa nie należała do łatwych. Mecze u siebie graliśmy z Budowlanymi oraz Juvenią. Oba przegraliśmy, ale po zaciętej walce. W tej rundzie ze względu na pandemię rozegraliśmy tylko jeden mecz wyjazdowy z Miedziowymi Lubin. Ale co to był za mecz. Pojechaliśmy w 16 i pokazaliśmy charakter, zwyciężyliśmy zostawiając serce na boisku. Mecz z Gryfami ze względu na przypadki koronawirusa został przełożony na wiosnę 2021.

Cały okres zimowy przepracowaliśmy bardzo solidnie. Przed sezonem wygraliśmy sparing z nowo powstałą drużyną z Olsztyna. Do rundy wiosennej przystąpiliśmy z entuzjazmem. Pierwszy mecz rundy (zaległy z Gryfami) niespodziewanie przegraliśmy u siebie. W kolejnym meczu u siebie po raz kolejny pokonaliśmy Miedziowych Lubin. Następnie zostaliśmy upokorzeni na wyjeździe przez Budowlanych Łódź 150 – 0. Porażka ta była efektem narastających problemów kadrowych oraz wielu kontuzji. Po tym meczu drużyna wycofała się z rozgrywek II Ligi.

W przerwie pomiędzy rozgrywkami została podjęta decyzja o wycofaniu się z rozgrywek Rugby XV i przystąpieniu do rozgrywek Rugby 7. Decyzja ta była podyktowana erozją składu i brakiem odpowiedniej liczby zawodników.

Na jesieni 2021 roku nasza drużyna pod wodzą Leszka Kopczyńskiego wzięła udział w dwóch turniejach Ligi Rugby 7 w Ciechanowie oraz w Warszawie. Zajmując odpowiednio 8 i 5 miejsce.